Kiedy za oknem temperatura jest bliska chyba -100 stopni (!) , nie ma mowy o zrobieniu dobrych zdjęć na bloga. Nie mniej jednak, nie zamierzam rezygnować z wstawienia kolejnego posta :) Tym razem zdecydowałam się na pokazanie Wam stosunkowo nowego, fantastycznego miejsca w moim mieście, do którego wybrałam się w tym tygodniu z moją siostrą - Big Baba Cupcakes :)