Pożyczać czy nie pożyczać ? Oto jest pytanie. O czym mowa ? Oczywiście o wymienianiu się ciuchami i pożyczaniu sobie nawzajem ubrań - z siostrą, mamą czy przyjaciółką. Jeśli miałabym odpowiedzieć na to pytanie zdecydowanie powiem POŻYCZAĆ ! :)
Wśród kobiet najbardziej popularne stało się pożyczanie sobie sukienek 'na wielkie wyjścia' typu wesele, urodziny, sylwester. Np. Biorąc pod uwagę częstotliwość z jaką moja siostra dostaje zaproszenia na śluby, gdyby chciała za każdym razem kupić sobie nową sukienkę musiałaby mieć na nie dodatkową szafę.
W tej sytuacji mama czy przyjaciółka mogą przyjść z pomocą - sprawić, że pokażemy się w pięknej sukience (innej niż na weselu sprzed tygodnia), a nasz portfel na tym nie ucierpi.
Jeśli miałabym mówić o sobie muszę przyznać, że pożyczam nałogowo :) Szafa mamy ratowała mnie w ubiegłym roku, kiedy średnio 2-3 razy w tygodniu musiałam przychodzić do szkoły w stroju galowym, ponieważ pisałam zastraszająco dużą ilość próbnych matur. Elegancki ubiór i ścisłe pilnowanie formalności miały sprawić, że poczujemy się jak na egzaminie dojrzałości. Z początku mi się podobało. Problem pojawił się kiedy nie nadążałam z praniem i prasowaniem koszul, czy eleganckich spodni i spódnic. Wtedy chętnie korzystałam z zasobów mamy :)
Z kolei moja przyjaciółka Momo ratuje mnie zawsze wtedy, gdy mam imprezy przebierane - w jej szafie zawsze znajdzie się coś przedziwacznego, co akurat się nada. Ubranie hipiski ? - Nie ma problemu. Gwiazda lat 20stych - Coś się znajdzie. Różowy albo turkusowy tiul - Momo na pewno ma taki w domu. Z kolei gdy chcę pożyczyć jakąś wystrzałową torebkę na wieczór, uśmiecham się ładnie do Roksany. Ona zawsze pożyczy jakieś cudo.
Pożyczając jednak rzeczy od innych pamiętajmy o paru kwestiach - ubrania zawsze oddawajmy czyste i wyprasowane i nie przetrzymujmy ich w nieskończoność ( widziałam już zirytowanie przyjaciółek, które pożyczyły coś komuś na 'wieczne nieoddanie' ...) Kiedy parę osób naraz coś od nas pożycza, zapiszmy sobie do kogo powędrowała ulubiona torebka, a kto wziął sukienkę. Kiedy jakaś rzecz do nas nie wróci będziemy wiedzieli do kogo należy się zwrócić, a nie będziemy oskarżać niewinnych osób bez powodu. Po trzecie, i najważniejsze - pamiętajmy by szanować rzeczy innych tak samo, albo nawet bardziej niż swoje własne.
A Wy - lubicie pożyczać ?! :)
![]() | |
Srebrna tunika należy do mojej mamy. Choć na zdjęciach nie do końca to widać, na żywo prezentuje się olśniewająco! |
srebrna tunika / silver tunic - H&M Trend (borrowed from my mum)
jeans - ZARA
torebka / bag - etorebka
buty / motor boots - River Island
pierścionki / rings - Glitter,H&M
zegarek / watch - Parfois
ooo, pożyczać. choć ja mamie podkradałam, bo ona wybitnie nie znosiła pozyczania (4 siostry robią swoje..;)
OdpowiedzUsuńAle z Ilonką stosujemy owy chwyt:D
tunika jest śliczna. no i buty, to wiadomo -szaleńcze!
ściskam
lena
z reguły raczej nie pożyczam od nikogo, chyba, że zdarzy mi się trafić pod ścianę i nie mam wyjścia - odpowiedniej kwoty lub czasu na to by coś skombinować, wtedy może się zdarzyć, chociaż nie uważam, że to coś złego, po prostu nie lubię być komuś coś winna ;)
OdpowiedzUsuńa bardzo ładnie wyglądasz na zdjęciach, te kolory doskonale do ciebie pasują!
cudowne buty<3 i uwielbiam to miejsce, czesto tam przychodzilam kiedy bylo cieplo :)
OdpowiedzUsuńteż je uwielbiam :P
UsuńBardzo podoba mi się Twoja tunika:) Co do pożyczania to nienawidzę pożyczać komukolwiek moich rzeczy, a sama pożyczam jedynie od mojej mamy:)
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja :)) Ja nie pożyczam swoich rzeczy, ani kogoś ;)
OdpowiedzUsuńSzminkaa świetna !
OdpowiedzUsuńpolecam - inglot.
Usuńśliczne masz włosy - to raz. Dwa - super buty. Co do pożyczania, zawsze byłam nastawiona raczej sceptycznie. A wręcz nie wchodzi to u mnie w gre. Nie lubię pożyczać od kogoś, a co dopiero komuś.
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam pożyczać, a już szczególnie od Ciebie :) Natomiast rozumiem, iż są pewne granice. Myślę, że fajnym wyjściem jest np. pożyczenie kilku dodatków- sama dobrze wiesz, że gdy pozwalałaś mi do mojej kreacji dobrać Twoją wystrzałową biżuterię, całość stroju zyskiwała zupełnie nową jakość. W pożyczaniu najważniejsze jest zaufanie i poszanowanie rzeczy, która do nas nie zależy. Ja nie mam z tym problemu i chętnie pożyczam innym :)
OdpowiedzUsuńvery nice pictures and nice outfit also
OdpowiedzUsuńsuper wygladasz ;)
OdpowiedzUsuńlubie twoj styl ;)
bardzo miło to słyszeć!
Usuńmnie się podoba idealnie na taką pogodę :)
OdpowiedzUsuńa kwestia pożyczania - ja tez jestem za, a już jeżeli chodzi o dom to z niektórymi rzeczami to u mnie w ogóle jest wspólnota ubraniowa :)
Oh yeah! Pożyczać! Jak najbardziej! Ja np. Chętnie pozyczylabym od Ciebie te buty ;-) choć tak na serio to jedyna rzecz której akurat nie pożyczam. Poza butami hulaj dusza.
OdpowiedzUsuńuuuuuuuuuu no ja tu wchodzę sobie i widzę, że... ktoś tu wygląda sexy!!!!!
OdpowiedzUsuńPrzyznawaj się co zmieniłaś w makijażu poza sdzminką! Jest cudownie! najlepsze zdjęcia :D
Buziaki! iLona
eee - chyba nic. może brwi troche ciemniejsze?!
Usuń+ prosze mnie tu nie zawstydzać moja droga :D
Bardzo ładny zestaw. Niby prosty, ale zdecydowanie ma to coś. Podobają mi się też u Ciebie buty, choć nie są w moim stylu ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
ps. podglądacz zdjęciowy - uroczy ;)
pożyczanie ciuchów jest super ;) wyglądasz bardzo dobrze w tej stylizacji!
OdpowiedzUsuńszkoda, że moja mama ma całkowicie inny rozmiar niż ja, przyjaciółka też... yhhh, farciara!
OdpowiedzUsuńno tak...to może być problem. w takim razie zostają Ci second-handy. ale w tym jesteś mistrzem!
Usuńna prawde wygladasz swietnie :) świeżo..
OdpowiedzUsuńja czesto zagladam do szafy mamy i na wzajem :D
obserwujemy?
co do basebollówki, to na pewno dodam jeszcze jakiś zestaw kiedyś z nią:)
OdpowiedzUsuńps.bardzo fajna stylizacja!
http://velvetbambi.blogspot.com/
no to czekam na jakąś szałową stylizację ;)
Usuńjeśli coś pożyczać to tylko bliskiej przyjaciółce lub siostrą, zazwyczaj strasznie się boję o moje ciuszki ;)
OdpowiedzUsuńja pożyczam tylko i wyłącznie od Mamy.
OdpowiedzUsuńi najbardziej lubię te "pożyczanki", które nie wymagają oddania z powrotem ;)
buty i sweter - cudo! pożyczać, jasne, że pożyczać! :) ja akurat teraz nie mam z kim sobie pożyczać, ale... :) lubię!
OdpowiedzUsuńna pewno jakaś przyjaciółka byłaby chętna :D a jak nie...to wpadaj do lumpów.
Usuńzakochalam sie w twoich butach i torebce! generalnie cały look w moim stylu wiec bardzo mi sie podobasz w takim wydaniu :)
OdpowiedzUsuńmiło to słyszeć. zapraszam częściej na bloga! ^^
UsuńTwoje butyy<3 Pięknie wyglądasz, pozdrawiam http://blondesmentality.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJejeejejje.....kocham pożyczać xD Pożyczam nałogowo od mamy :P Super stylizacja, ale torebka jest bezkonkurencyjna <#33 pOZDRAWIAM ;)
OdpowiedzUsuńto dokładnie tak jak ja, ale mama...też ode mnie pożycza!
UsuńGENIALNY ZESTAW!!!!buty, torebka i branzolety - marzenie!!!
OdpowiedzUsuńojej, dziękuje!
Usuńnike shox for women
OdpowiedzUsuńkd 10
hermes
jordan retro
michael kors handbags
calvin klein outlet
jordan shoes
off white jordan 1
hermes handbags
hermes belts